Wiem,że już możecie mieć dość…
…bo ja już mam dość.
Wiem, że są tacy co jeszcze nie wiedzą…
…bo wczoraj ciężko pracowali i nie mieli czasu na czytanie głupich docinek w kierunku „Tapbots”.
Tak! Pojawiła się płatna wersja Tweetbota. Czwarta jego wersja.
Powtarzam. Płatna!
Nie rusza Was ten fakt?
To dobrze.
Rusza Was?
Używajcie innych klientów Twittera?
Wolność wyboru!
Faktem jest, że…
zdawało mi się, że…
słyszałem obietnice o darmowej aktualizacji z wersji 3 do 4.
Zdawało mi się jest kluczowe, bo…
…faktycznie takich obietnic nikt nie skladał. Pomyliło mi się z ostatnią aktualizacją Tweetbota na OSX. TA FAKTYCZNE BYŁA DARMOWA.
Jednak wchodząc wczoraj do sklepu Apple w celu pobrania darmowej wersji T na iOS, gdy zobaczyłem cenę 4,99$ nie zawachałem się nawet sekundy. Kupiłem bez mrugnięcia okiem!
Po pierwsze dlatego, że jest to NAJCZĘŚCIEJ używana przeze mnie aplikacja w iPhone.
Po drugie dlatego, że twórcy PRACOWALI kilka miesięcy, żeby ją stworzyć od nowa.
Po trzecie dlatego, że ta wersja DAJE szansę na kolejne ŻYCIE moich iPadów emerytów.
Po czwarte dlatego, że żaden inny klient twittera nie oferuje takiej PRZYJEMNOŚCI obcowania ze 140 znakami obserwowanych przeze mnie osób. Żaden!
Wystarczą Wam te argumenty?
To śmiało kupujcie. To najlepiej zainwestowane 4,99$. Najlepiej!
Polecam!
Tweetbot 4 for Twitter by Tapbots https://appsto.re/us/p-TS8.i
Lokin
PS Artykuł stworzony od początku do końca na iPadzie 3 generacji. Wyjąłem go z szaffy tylko dla najnowszego Tweetbota 4.